Liczba składanych wniosków o bankructwo ciągle wzrasta. W 2009 roku zalozono wiecej niz 1.5 milionow spraw. Ta liczba moze niedługo przekroczyc 2 miliony, gdyz coraz więcej Amerykanów wybiera jedyne rozwiazanie, ktore naprawde kończy ich problemy z zadłużeniem.
 

TWOI PRZYJACIELE NIE BĘDĄ WIEDZIEĆ

Prawdopodobnie znasz kogoś kto złożył wniosek o bankructwo, ale nigdy nie przypuszczałbyś, że to zrobił. Ich sprawa nie została opublikowana w gazecie. Ich kredytodawcy nie kontaktowali się z Tobą.
 
Jeżeli sie dowiedziałeś, to tylko dlatego, że Ci o tym sami powiedzieli. Oczywiście mogłeś się domyślać gdy widziales zmiany w ich zachowaniu. W końcu znow włączyli swoja pocztę głosową, przestali ukrywać swój samochód i wyglądają na wypoczetych.
 

TWÓJ SZEF NIE BĘDZIE WIEDZIAŁ

Ich pracodawcy również nie wiedzieli. Sąd nie wysłał zawiadomienia do ich pracy, a kredytodawcom zabroniono by kontaktowali się z ich pracodawca po złożeniu wniosku. Również, wedlug prawa większości pracodawców nie moze sprawdzac raportu kredytowego pracownikom czy starającym się o prace.
 
Zazwyczaj, pracodawca może dowiedzieć sie tylko wtedy, gdy klient zarząda wyslania oswiadczenia do pracodawcy np. By zaprzestac sciagania czesci wynagrodzenia. Nawet wtedy wiekszosc pracodawcow nie przykladaja do tego wagi, w dodatku są ustawy przeciw dyskryminacji chroniące pracownika, który ogłosi bankructwo.

SPOŁECZEŃSTWO NIE BĘDZIE WIEDZIEĆ

Mimo, że wnioski o bankructwo są archiwami publicznymi, nie jest łatwo dowiedzieć się o czyjejs sprawie. Jeżeli nie jesteś adwokatem, jest malo prawdopodobne bys mial dostęp do elektronicznych akt sądowych. Jest rownie malo prawdopodobne, ze pojdziesz do Sądu w Srodmiesciu, by wyciagnac akta.
 
Jeżeli więc obawiasz się, że ktoś kto Cię zna zorientuje się … martwisz się o coś co prawdopodobnie nigdy się nie zdarzy.